Film Mariusza Pilisa i Dariusza Walusiaka to pasjonująca opowieść o wielkiej mocy Różańca, dzięki której również dziś na świecie dzieją się rzeczy niezwykłe...
Młody amerykański żołnierz został ciężko ranny. Cierpi, ale jest spokojny. W zaciśniętej pięści, brudnej od krwi i ziemi wznosi różaniec... Autorka tego zdjęcia zginie w Afganistanie trzy lata później... Historia tej fotografii staje się inspiracją dla polskich filmowców: Mariusza Pilisa i Dariusza Walusiaka, do wyruszenia w długą i niebezpieczną podróż z kamerą przez cztery kontynenty, by przekonać się, czy naprawdę - jak twierdzą katolicy - modlitwa różańcowa może zmieniać bieg historii.
Książeczka i dołączony do niej film dokumentalny opowiadają niezwykłe historie ludzi i narodów, których los zmienił się dzięki odmawianej z wiarą modlitwie różańcowej. Z filmu dowiemy się m.in., że dzięki mocy Różańca świętego po II wojnie światowej z Austrii wycofały się wojska sowieckie, na Filipinach upadła dyktatura, a milion białych różańców rozdanych w ostatnim czasie mieszkańcom Ukrainy przywrócił nadzieję na pokój w tym kraju. Poznamy również mistyczną wizję nigeryjskiego biskupa, że w jego kraju islamscy terroryści z Boko Haram zostaną pokonani właśnie dzięki modlitwie różańcowej.
